Zlecenie na tę suknię otrzymałam późną jesienią, termin uroczystości – wiosna . Trochę trudno było przestawić myślenie z przygotowań do Gwiazdki I Sylwestra na letnie klimaty. Tym bardziej, że ceremonia , na którą potrzebna była suknia miała odbyć się w Hiszpanii.

Klientka- mama panny młodej -pragnęła zatuszować niedoskonałości sylwetki – podobnie jak większość z nas – brzuch, biodra, ramiona . Suknia miała być wyjątkowa – bez względu na koszty .

Nie do wiary, ale do wykonania spódnicy zużyłam 12 metrów szerokiego na 3 m tiulu ! Jego kolor idealnie współgrał z tonacją koronki – delikatny odcień kremu . Haft na siatce – subtelne kolorowe kwiatki bardzo spodobały się klientce . Do wykończenia dekoltu I mankietów użyłam lekkiej gipiury. Wiązanie na plecach dopełniło całości.

Suknia wyszła przepiękna , tak też wyglądała mama panny młodej – zachwycająco !